
W tym roku otworzyliśmy się na inne miejscowości, nawet takie oddalone o kilkanaście, kilkadziesiąt kilometrów po to, aby włączyć do projektu tych najbardziej potrzebujących, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że w mieście jest łatwiej żyć, a tutaj docierając do takich małych miejscowości gdzieś na skraju wsi mamy większe szanse, że rodzina jest taka, która zasługuje na tę pomoc. Mamy 32 wolontariuszy w różnym wieku. Mamy uczniów, urzędników, nauczycieli, panie, które są na emeryturze. Warto podkreślić współpracę z Aresztem Śledczym w Płońsku. W ubiegłym roku zainicjował ją Marek Kowalski i ta współpraca ciągle trwa i tak naprawdę osadzeni pod kierunkiem pani Agnieszki Ciecierskiej-kierownika wydziału przez cały rok przygotowywali się do tego finału, do tych dwóch dni, zwanych przez nas weekendem cudów.

